Nie tylko mieszkańcy Kochłowic, ale i pozostałych dzielnic muszą przygotować się na zmiany. Jesienią rozpocznie się budowa kanalizacji w Rudzie Śląskiej przy ul. Tunkla. Woda odprowadzana będzie do potoku bielszowickiego. A tam wraca kolejny problem, czyli podtopień, które mieszkańców kilka dzielnic dotknęły w lipcu.
Budowa kanalizacji w Rudzie Śląskiej dotyczy Kochłowic i ul. Tunkla na odcinku od skrzyżowania z ul. Nasypową do skrzyżowania z ul. Jagiełły.
- Rozpoczęcie przewidziane jest na przełom listopada i grudnia 2013 roku, a okres realizacji planowany jest na osiem miesięcy - zapowiada Adam Nowak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Rudzie Śląskiej.
Urzędnicy tłumaczą, że budowa kanalizacja w Rudzie Śląskiej przy Tunkla jest potrzebna, bo ulicę trzeba odwodnić. Bo chodzi o kanalizację deszczową. Do tego dochodzą plany przebudowy ulicy Jagiełły i Dojazdowej.
Budowa kanalizacji w Rudzie Śląskiej jest potrzebna? Zobaczcie, co działo się w lipcu
Jezdnia ma mieć szerokość 5,5 metrów, a chodnik dla pieszych i rowerzystów - 2,5 metrów. Będzie nowa kanalizacja deszczowa, a sieci energetyczna i teletechniczna zostaną przebudowane.
W przypadku ulicy Jagiełły odcinek, który zostanie przebudowany ma ok. 300 metrów. Na ulicy Dojazdowej jest to fragment o ok. 164 metrach.
Nowa kanalizacja deszczowa w Rudzie Śląskiej ma zaczynać się przy ul. Tunkla w Kochłowicach, a kończyć w potoku bielszowickim. I tu wraca temat lipcowych podtopień. Wówczas woda m.in. z ul. Radoszowskiej pompowana była do potoku bielszowickiego, którego stan był bardzo wysoki i groził kolejnym zalaniem.
Za to jednak odpowiada Śląski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Katowicach. - KWK Halemba-Wirek zawarła umowę na usunięcie szkód górniczych w rejonie koryta Bielszowickiego na odcinku od ul. Tunkla do ul. Pukowca - mówi Adam Nowak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Rudzie Śląskiej. - Natomiast KWK Pokój podjęła kroki mające na celu usunięcie szkód górniczych na cieku bielszowickim w km 9+250 - 9+650 (chodzi o rejon tzw. niebieskich dachów w Bykowinie, gdzie m.in. w lipcu były podtopienia - przyp. red.).
Władze miasta, nauczone wydarzeniami z lipca, zabrały się również za inne, problematyczne miejsca. Do połowy października potrwa wycinka drzew w Parku Strzelnica w Bielszowicach (później zostaną tam posadzone młode drzewka). Jest to związane z odwodnieniem niecki dopływowej. Docelowo chodzi o uchronienie ulicy Basenowej przed podtopieniami.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?