Protest w Rudzie Śląskiej pod Hutą Pokój. "Solidarność" i "Sierpień 80" o złej sytuacji finansowej Huty - kto jest temu winny?

Niezależny Samorządny Związek Zawodowy "Solidarność" oraz Wolny Związek Zawodowy "Sierpień 80" spotkali się pod bramą Huty Pokój w Rudzie Śląskiej w ramach wspólnego protestu przeciwko Grupie Kapitałowej Węglokoks oraz z powodu niedotrzymanych przez rząd obietnic.

Związkowcy poruszyli temat problemów finansowych Huty Pokój.

-Tak Huta Pokój Konstrukcje przynosi zyski, ale nie płaci żadnych rachunków Hucie Pokój, co może spowodować to, że Huta Pokój wpadnie w olbrzymie tarapaty i przestanie płacić rachunki Tauronowi, co doprowadzi do tego, że spółka która dzisiaj stanęła na nogi i prosperuje bardzo dobrze nie będzie mogła kupować prądu bezpośrednio od dostawcy. - apelowali związkowcy o zaprzestanie przeinaczania informacji.

Podobna sytuacja, która zbulwersowała "Solidarność" i "Sierpień 80" to fakt, że jak mówią, podane są w mediach i Internecie informacje o Walcowni Batory, która ma 7 mln zł zysku i jednocześnie brak informacji o 80 mln strat jakie Walcownia Batory przyniosła przez ostatnie lata, mimo alarmów i sygnałów jakie dawali przedstawiciele związków zawodowych, by pomoc Walcowni Batory stanąć na nogi.

Zdaniem przedstawicieli związków zawodowych sytuacja stała się tak napięta przez brak inicjatywy ze strony Grupy Kapitałowej Węglokoks. Mimo obietnic sytuacja Huty Pokój pozostaje bez zmian, a protestujący bez odpowiedzi na pytania. Jednym z najważniejszych postulatów protestu jest ten, by przedstawiciele Węglokoksu natychmiast rozpoczęli rozmowy w tematach najbardziej istotnych dla związków zawodowych. Mówi też, że jeżeli sytuacja nie zostanie rozwiązana i nie zostaną podjęte żadne kroki to protesty zostaną zaostrzone.

Dodatkowo związkowcy uspokajają, że nie wystąpią problemy z produkcją, ponieważ już w przeszłości protesty się pojawiały, ale nigdy nie podbiły się źle na jakości i tempie produkcji.

Przedstawiciele związków i pracownicy huty są mocno rozgoryczeni obietnicami ministra Jacka Sasina, które do tej pory nie znalazły pokrycia.

Zdaniem związkowców wicepremier Sasin obiecał też skierowanie dodatkowych środków w wysokości 560 milionów złotych do wchodzących w skład Węglokoksu spółek hutniczych (chodzi o Hutę Łabędy w Gliwicach, Walcownię Blach Batory w Chorzowie oraz trzy spółki w Rudzie Śląskiej: Hutę Pokój, Hutę Pokój Konstrukcje i Hutę Pokój Profile), co miało pozwolić na ich dokapitalizowanie. - Jak wcześniej podawał Szymon Karpe dla Dziennika Zachodniego

Kolejnym poruszonym problemem jest fakt, że pracownicy Huty Pokój obawiają się o swoje miejsca pracy. Jak mówią przedstawiciele związków zawodowych, podczas gdy inne kraje, nasi zachodni sąsiedzi oraz firmy prywatne inwestują w rozwój, Huta może przestać istnieć podobnie jak kopalnie. W czasie kiedy, być może będzie trzeba odbudować Ukrainę.