Zgodnie z ustawą o rozwiązywaniu sporób zbiorowych, nauczyciele którzy wezmą udział w zaplanowanym na 8 kwietnia strajku, będą mieli pomniejszone wypłaty (zachowają prawo do świadczeń ubezpieczeniowych). Grażyna Dziedzic, prezydent Rudy Śląskiej podjęła jednak decyzję, że pieniądze przewidziane na wynagrodzenia zostaną przekazane rudzkim placówkom oświatowym w całości, zgodnie z planem finansowym na dany miesiąc. To gest solidarności z środowiskiem nauczycielskim prezydent Rudy Śląskiej.
- Nie będziemy pomniejszać środków na wypłaty, bez względu na to, ile potrwa strajk, a o ich podziale zdecydują dyrektorzy - napisała na swojej stronie facebookowej Grażyna Dziedzic.
Prezydent Rudy Śląskiej podkreśla, że zdaje sobie sprawę, w jak trudnej sytuacji znajduje się obecnie środowisko nauczycielskie i pracownicy oświaty, dlatego ma nadzieję, że jej decyzja będzie dowodem szacunku dla misji edukacyjnej, której się podjęli.
- Uważam, że pedagodzy powinni być godnie wynagradzani. Nie możemy godzić się na to, żeby ci, którzy odpowiadają za edukację, bezpieczeństwo i przyszłość naszych dzieci, otrzymywali jedne z najniższych pensji nauczycielskich w Unii Europejskiej. Mam nadzieję, że osoby odpowiedzialne za tworzenie polityki oświatowej w naszym państwie w końcu dostrzegą ten problem, podejmą zdecydowane działania, słuszne decyzje i zapewnią odpowiednie środki na oświatę, które pozwolą na zwiększenie wynagrodzeń w tym sektorze, nie obciążając tym samorządów - tłumaczy Grażyna Dziedzic.
Przypomnijmy, że kilka dni temu w rudzkich placówkach oświatowych odbyły sie referenda strajkowe. Z ich rezultatów wynika, że do strajku przystąpi w Rudzie Śląskiej ponad 98 proc. szkół i przedszkoli
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?