źródło mat. rudaslaska.com.pl
Były wiceprezydent kandydatem na prezydenta?
Wiele osób podejrzewało, że były wiceprezydent Rudy Śląskiej, Krzysztof Mejer, będzie kandydował w najbliższych wyborach, jeszcze zanim ogłoszono kiedy się odbędą. Jako prawa ręka zmarłej prezydent Grażyny Dziedzic, poznał miasto i jego problemy od podszewki. Były wiceprezydent długo trzymał mieszkańców w niepewności i dotychczas nie deklarował, że będzie kandydował w jesiennych wyborach. Dopiero teraz Krzysztof Mejer w mediach społecznościowych opublikował oficjalną informację o swojej kandydaturze.
- Szanowni Państwo, to już postanowione! Zamierzam kandydować w przedterminowych wyborach na prezydenta Rudy Śląskiej. Wbrew pozorom ta decyzja nie przyszła mi łatwo, choć wiele osób brało mnie za „pewniaka”. Odbyłem w tej sprawie wiele spotkań, rozmów i konsultacji, bo od moich osobistych ambicji ważniejsze jest dla mnie dobro Rudy Śląskiej i polityczny spokój, na który zasługują mieszkańcy. O mojej decyzji ostatecznie przeważyły jednak rekomendacje od osób, które uważam za samorządowe autorytety, a także to, jak wiele pozytywnych sygnałów otrzymałem od Państwa oraz dotychczasowych współpracowników. – czytamy w poście Krzysztofa Mejera.
Krzysztof Mejer zadeklarował też, że ma zamiar dokończyć projekty, nad którymi pracował z prezydent Grażyną Dziedzic.
- Zamierzam kontynuować to, co dobre i pracować nad tymi obszarami, gdzie wiele jest jeszcze do zrobienia.
Program wyborczy stworzy z mieszkańcami
Były wiceprezydent zachęcił mieszkańców do współtworzenia jego programu wyborczego. Prosi, aby włączać się do dyskusji i wskazywać sprawy, które są warte zrealizowania. W końcu kto, jak nie mieszkańcy Rudy Śląskiej lepiej będą znali palące potrzeby miasta.
- Wychodzę z założenia, że rozmowa jest najlepszym sposobem rozwiązywania problemów, a z nawet najbardziej zaciętych dyskusji mogą zrodzić się ciekawe i wartościowe pomysły. Taki też styl prezydentury chciałbym reprezentować - prezydenturę otwartych drzwi, nastawioną na dialog i współpracę. Chciałbym dążyć do tego, by być prezydentem wszystkich rudzian i działać ponad politycznymi podziałami, które wytworzyły się w Polsce w ostatnich latach, bo uważam, że w samorządzie nie powinno być dla nich miejsca. „Moją partią jest Ruda Śląska” - tej naczelnej zasady nauczyła mnie Pani Prezydent i jej zamierzam się trzymać.
Byłego wiceprezydenta czeka jeszczes wiele formalności, takich jak zarejestrowanie komitetu czy zebranie podpisów. Krzysztof Mejer wyraził nadzieję, że jego zwolennicy będą wspierali go aż do 11 września, do dnia przedterminowych wyborów.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?